Dlaczego na skrzyżowaniu przy Sarnim Stoku tak często dochodzi do wypadków? Jest analiza

Region, Bielsko-Biała, MAGAZYN, Na sygnale, Wiadomości, 04.09.2019 07:33,
To bardzo kolizyjne miejsce.
Dlaczego na skrzyżowaniu przy Sarnim Stoku tak często dochodzi do wypadków? Jest analiza

Na zlecenie Miejskiego Zarządu dróg w Bielsku Białej wykonana została analiza sytuacji na skrzyżowanie ulic: Warszawska – Eugeniusza Kwiatkowskiego –Sarni Stok

W ramach wdrożenia projektu Inteligentnych Systemów Transportowych w Bielsku-Białej, skrzyżowanie zostało objęte monitoringiem wizyjnym. Po pewnym czasie przeprowadzono analizę materiału wideo.

- Analiza jednoznacznie wykazała, że główną przyczyną zaistniałych zdarzeń jest niedostosowanie się kierujących do sygnałów nadawanych przez sygnalizację świetlną - informuje

W związku z powyższym, Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej przypomina, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami należy stosować się do sygnałów nadawanych przez najbliższy sygnalizator zlokalizowany bezpośrednio przy linii warunkowego zatrzymania - informuje Miejski Zarząd Dróg.

Najbardziej kolizyjne relacje to:
1) Relacja na wprost i w lewo z ul. Sarni Stok z relacją na wprost z ul. Warszawskiej (kierunek Centrum)
W poniższej sytuacji należy oczekiwać na sygnał zielony, tak jak pojazd Volkswagen (rys.1).

Rys.1. Prawidłowe oczekiwanie na sygnał zielony na ul. Sarni Stok

Z analizy nagrań zdarzeń drogowych wynika, iż część kierowców zamiast stosować się do pierwszego sygnalizatora na danym wlocie, stosuje się do sygnalizatora zlokalizowanego na tarczy skrzyżowania, który w danym momencie dedykowany jest dla innej relacji. Konsekwencją takiego manewru jest np. zderzenie boczne z pojazdem jadącym ul. Warszawską w kierunku Centrum (rys.2).

Rys.2. Wjazd na czerwonym świetle na wlocie ul. Sarni Stok

Relacja na wprost i w lewo z ul. Sarni Stok z relacją na wprost i w lewo z ul. Warszawskiej (kierunek Katowice),

Rys.3. Przekroczenie linii zatrzymania pomimo braku możliwości ewakuacji ze skrzyżowania

Ze zgromadzonego materiału wynika także, iż część pojazdów jadących na wprost lub w lewo z ul. Sarni Stok, wjeżdżając na czerwonym świetle, doprowadziła do kolizji z pojazdami jadącymi ul. Warszawską w kierunku Katowic (rys.4).
W nawiązaniu do (rys. 3) należy przypomnieć, iż w przypadku braku możliwości ewakuacji ze skrzyżowania nie należy przekraczać linii warunkowego zatrzymania, nawet w przypadku sygnału zielonego.

Rys.4. Wjazd na czerwonym świetle od strony ul. Sarni Stok

3) Relacja na wprost i w lewo z ul. Warszawskiej (kierunek Katowice) z relacją na wprost i w lewo z ul. Sarni Stok.

Rys. 5. Oczekiwanie na sygnał zielony dla relacji na wprost z ul. Warszawskiej w kierunku Katowic

W powyższej sytuacji należy zwrócić uwagę na sygnalizator umieszczony jako pierwszy od strony Centrum, a nie na sygnalizator umieszczony na tarczy skrzyżowania (rys.5). Efektem niezastosowania się do pierwszego sygnalizatora jest kolizja z pojazdem jadącym z ul. Sarni Stok na wprost lub w lewo. Monitoring wizyjny zarejestrował zdarzenia drogowe do których dochodziło w powyższych okolicznościach (rys. 6).

Rys.6. Wjazd na czerwonym świetle na ul. Warszawskiej w kierunku Katowic

4) Relacja na wprost i w lewo z ul. Warszawskiej (kierunek Katowice) z relacją na wprost i w lewo z ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego.

Rys.7. Prawidłowe oczekiwanie na sygnał zielony.

W sytuacji przedstawionej na (rys.7) należy zwrócić uwagę, aby zatrzymywać się przy sygnalizacji umieszczonej na tarczy skrzyżowania. Z analizy materiału wynika, że kierujący pojazdami niejednokrotnie nie stosują się do sygnału czerwonego, wskutek czego dochodzi do zdarzeń drogowych z pojazdami jadącymi na wprost lub w lewo z ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Należy też przypomnieć, iż w przypadku braku możliwości ewakuacji ze skrzyżowania nie należy przekraczać linii warunkowego zatrzymania.

Rys. 8. Przekroczenie linii warunkowego zatrzymania mimo braku możliwości ewakuacji

W powyższym przykładzie (rys.8) wielokrotnie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji w momencie nadania sygnału zielonego dla relacji na wprost i w lewo z ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Pojazdy marki Skoda oraz Volkswagen nie powinny przekroczyć linii zatrzymania na tarczy skrzyżowania.

Ponadto z uwagi na liczne wjazdy „pod prąd” Miejski Zarząd Dróg przypomina, iż w celu wykonania manewru skrętu w lewo, w pierwszej kolejności należy wjechać na tarczę skrzyżowania, a w następnej kolejności wykonać manewr skrętu.

- Reasumując, kierowcy na przedmiotowym skrzyżowaniu powinni zachować szczególną ostrożność oraz stosować się do właściwych sygnalizatorów, a także nie przekraczać linii warunkowego zatrzymania bez możliwości ewakuacji ze skrzyżowania. Zastosowanie się do w/w zaleceń pozwoli uniknąć niebezpiecznych sytuacji. Należy zaznaczyć, iż w analizie pominięto pojazdy wjeżdżające z premedytacją na sygnale czerwonym - czytamy w podsumowaniu przygotowanym przez MZD.


źródło: MZK Bielsko-Biała


Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy