Smutne wnioski po spływie kajakowym [FOTO]

W dniach 29-30 czerwca uczestnicy spływu pokonali trasę z Jeziora Żywieckiego do Oświęcimia. – Posprzątaliśmy plażę nad tym jeziorem, a poza tym skontrolowaliśmy brzegi Soły – mówi Dominik Dobrowolski. – Dobra pogoda sprzyjała, więc nad rzeką odpoczywało wielu turystów, ale niestety nie wszyscy zadbali, żeby potem pozbierać swoje śmieci. Jest tam zatem mnóstwo puszek, szklanych i plastikowych butelek, różnych pozostałości po grillach – relacjonuje ekolog, apelując do lokalnych samorządów o efektywniejszą edukację i rozwój selektywnej zbiórki odpadów.

– Trzeba zabiegać o to, aby śmieci nie dostawały się do rzek, bo właśnie nimi docierają do Bałtyku – przekonuje Dominik Dobrowolski. Ocenia się że ponad 80% śmieci w środowisku wodnym pochodzi z lądu w efekcie śmiecenia czy niewłaściwej gospodarki odpadami. Dlatego tak ważna jest edukacja ekologiczna wśród wszystkich, którzy korzystają z rzek czy odpoczywają na ich brzegach.

Przedstawiciele Grupy Synthos oraz ekolog Dominik Dobrowolski już zadeklarowali, że będą regularnie sprzątać rzeki i tereny nadrzeczne na Śląsku i Małopolsce, zachęcając do akcji samorządy i mieszkańców, tak aby wspólnie przyłączyć się do międzynarodowego ruchu na rzecz powstrzymania zaśmiecenia środowiska wodnego. Kolejna akcja sprzątania Soły z udziałem wolontariuszy Synthos i mieszkańców Oświęcimia planowana jest tuż po wakacjach, we wrześniu 2019 r.

Akcje sprzątania organizowane przez Synthos SA odbywają się pod patronatem „Recykling Rejs – Odzyskuj tworzywa sztuczne!" (www.recykling-rejs.pl), programu realizowanego przez Dominika Dobrowolskiego wspólnie z Fundacją PlasticsEurope Polska od 2011 roku. W tym czasie ekolog przepłynął i posprzątał już ponad 7 tys. km szlaków wodnych w Polsce i Europie.

info i foto: Piotr Drozdowicz - asystent akcji Recykling Rejs