W środku nocy bielska Policja otrzymała zawiadomienie, że w rejonie ulicy 1 Maja awanturujący się mężczyzna chce popełnić samobójstwo skacząc w dachu. Życie mężczyzny, który jak się potem okazało był pijany, uratowali strażacy i policjanci. 32-letni mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień. Ostatnio do podobnych incydentów dochodziło w Krakowie i w Oświęcimiu. We wszystkich przypadkach udało się zapobiec najgorszemu.
Brak komentarzy