W nocy Grupa Specjalna Społecznej Straży Rybackiej z Bielska – Białej i członkowie Straży Rybackiej powiatu żywieckiego złapali na Jeziorze Żywieckim kłusownika. Okazał się nim członek zarządu okręgu Polskiego Związku Rybackiego!
- Dziś w nocy Grupa Specjalna SSR Bielsko – Biała w tym Straż Rybacka Powiatu żywieckiego wraz z komendantem powiatu żywieckiego, po otrzymaniu informacji telefonicznej obserwowała od godziny 18 do 01 w nocy wędkującego z łodzi, pomimo zakazu wędkowania ze środków pływających do czerwca. Bardzo pomocna w obserwacjach po zachodzie słońca okazała się się kamera termowizyjna - informują członkowie Straży Rybackiej.
Po podjęciu decyzji o zwodowaniu łodzi i przeprowadzeniu kontroli okazało się, że osobą łamiącą ustawę o rybactwie śródlądowym i regulamin jest założyciel, członek zarządu i gospodarz koła w Bielsku – Białej!
Jak relacjonuje Straż Rybacka, przyłapany mężczyzna "powoływał się na wszelkie kontakty w tym na domniemanie należącego do rodziny prezesa koła i wysoko postawionego członka okręgowego sądu koleżeńskiego" (...) Przyłapany próbował zastraszyć strażników prawdopodobnie mówiąc, że ich zniszczy i już po ich karierze. (...).
"Osoba na której przeprowadzono kontrolę czuła się bezkarnie, ze względu na domniemane bardzo wysoko postawione rodzinne znajomości w PZW. Gdy na miejsce dojechała Policja, wędkarz nie chciał spłynąć, do brzegu, dwóch strażników pozostało przy sprawcy wykroczenia a pozostali popłynęli na brzeg po patrol Policji, na miejscu otrzymał mandat w wysokości 500 zł" - informują członkowie Straży Rybackiej.
źródło:
Brak komentarzy