Przypomnijmy: w związku z grudniową katastrofą w Szczyrku zatrzymanych zostało trzech mężczyzn.
To Roman D. - prezes firmy budowlanej, która zleciła przewiert pod ul. Leszczynową oraz Marcin S. i Józef D. - pracownicy firmy budowlanej, specjalizującej się w przewiertach podziemnych, wykonujący to zlecenie.
Są oni podejrzani o doprowadzenie do wybuchu gazu i zawalenia się domu jednorodzinnego. W wyniku tragedii zginęła 8-osobowa rodzina.
Dwaj mężczyźni trafili do aresztu na 3 miesiące, a wobec trzeciego z nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres 1 miesiąca. >>> Sąd oddalił zażalenia. Podejrzani o katastrofę w Szczyrku zostaną w areszcie!<<<.
15 stycznia sąd w Bielsku-Białej przychylił się jednak do wniosku prokuratORA i zadecydował o przedłużeniu aresztu dla pomocnika operatora koparki. Mężczyzna, jak pozostali w areszcie spędzi 3 miesiące.
Brak komentarzy