Policjanci z Gilowic k. Żywca interweniowali w stosunku do 55-letniej mieszkanki powiatu żywieckiego. Jak się okazało, kobieta mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu opiekowała się czwórką swoich wnucząt.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około 1:00 w nocy. Dyżurny żywieckiej komendy policji otrzymał informację o awanturze do jakiej doszło w jednym z domów w Tresnej.
- Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Zastali tam 55-letnią mieszkankę powiatu żywieckiego. Badanie alkomatem wykazało, że miała on w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Pod jej opieką znajdowała się czwórka jej wnucząt w wieku od 2 do 7 lat. Jak ustalili policjanci, do awantury miało dojść pomiędzy rodzicami dzieci, których jednak w czasie interwencji nie było w domu - informuje żywiecka policja.
Śledczy ustalą teraz czy 55-latka naraziła swoje wnuki na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
- Jeżeli tak, w więzieniu może spędzić nawet 5 lat - informują policjanci.
Brak komentarzy