Jak działają przestępcy?
Dzwoniąc na numer stacjonarny telefonu, oszust przedstawia się za funkcjonariusza Policji. Potem informuje, że policjanci prowadzą akcję przeciwko listonoszowi, który jest oszustem i muszą go zatrzymać.
- W jednym z przypadków „policjant”, prowadząc z seniorką rozmowę telefoniczną, próbował ustalić, czy należności otrzymywane co miesiąc wpływają na jej konto, czy być może otrzymuje je w formie gotówki. Można domyślić się, że kolejnym krokiem byłoby zjawienie się w mieszkaniu oszusta, który „zabezpieczyłby” gotówkę - informują policjanci.
Innym razem dzwoniący przestępca polecił seniorom zatrzymać listonosza i czekać do przyjazdu patrolu policji. Na szczęście sytuacja w tym przypadku nie przebiegła po myśli oszusta.
Gospodarz, przekonany o tym, że bierze udział w policyjnej akcji, zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił o ujęciu „fałszywego listonosza”. Od razu dowiedział się, że policjanci nie prowadzą żadnych działań, a listonosza należy natychmiast wypuścić.
W tych przypadkach na szczęście seniorzy byli czujni. Jednak starsze osoby wciąż zbyt często tracą majątki, ulegając manipulacjom.
Pamiętaj!
Prawdziwi policjanci, funkcjonariusze CBŚP, czy prokuratorzy NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie, czy przelanie na podane konto pieniędzy jako „dowodu w sprawie”, czy podanie danych umożliwiających dostęp do naszego konta.
Rozmawiajmy z naszymi dziadkami, rodzicami i bliskimi o tych wszystkich zagrożeniach. Wskażmy im sposób postępowania w momencie, gdy ktoś zadzwoni do nich lub przyjdzie w podobnej sprawie.
- W jednym z przypadków „policjant”, prowadząc z seniorką rozmowę telefoniczną, próbował ustalić, czy należności otrzymywane co miesiąc wpływają na jej konto, czy być może otrzymuje je w formie gotówki. Można domyślić się, że kolejnym krokiem byłoby zjawienie się w mieszkaniu oszusta, który „zabezpieczyłby” gotówkę - informują policjanci.
Innym razem dzwoniący przestępca polecił seniorom zatrzymać listonosza i czekać do przyjazdu patrolu policji. Na szczęście sytuacja w tym przypadku nie przebiegła po myśli oszusta.
Gospodarz, przekonany o tym, że bierze udział w policyjnej akcji, zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił o ujęciu „fałszywego listonosza”. Od razu dowiedział się, że policjanci nie prowadzą żadnych działań, a listonosza należy natychmiast wypuścić.
W tych przypadkach na szczęście seniorzy byli czujni. Jednak starsze osoby wciąż zbyt często tracą majątki, ulegając manipulacjom.
Pamiętaj!
Prawdziwi policjanci, funkcjonariusze CBŚP, czy prokuratorzy NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy też nie proszą o przekazanie, czy przelanie na podane konto pieniędzy jako „dowodu w sprawie”, czy podanie danych umożliwiających dostęp do naszego konta.
Rozmawiajmy z naszymi dziadkami, rodzicami i bliskimi o tych wszystkich zagrożeniach. Wskażmy im sposób postępowania w momencie, gdy ktoś zadzwoni do nich lub przyjdzie w podobnej sprawie.
Brak komentarzy