Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zdarzenia, okazało się, że płonie samochód osobowy marki Peugeot, kontener na śmieci oraz ściana szczytowa budynku magazynowego z częścią socjalno-biurową.
Jeszcze przed przybyciem zastępów, pożar za pomocą gaśnic proszkowych próbował ugasić ochroniarz. Mężczyzna doznał lekkich poparzeń twarzy. Poszkodowanemu udzielona została pomoc medyczna, jednak ochroniarz odmówił przetransportowania do szpitala.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu terenu zdarzenia. Podano dwa prądy wody w natarciu na płonący samochód i elewację budynku. Rozebrano spaloną konstrukcję ściany szczytowej budynku. Wykonano otwór wentylacyjny po przeciwnej stronie hali magazynowej w celu skutecznego oddymienia strychu. Oddymiono pomieszczenie socjalno-biurowe. Pomieszczenia sprawdzono także pod kątem obecności CO - relacjonuje kpt. Patrycja Pokrzywa z bielskiej straży pożarnej.
Akcja strażaków trwała ok. 2 godziny. Przyczyny i okoliczności wybuchu pożaru sprawdza policja.
Brak komentarzy