Wojewodowie (m.in. śląski i małopolski) wymyślili sobie, że niedzielę 10 kwietnia o godz. 8:41 w gminach mają zostać uruchomione syreny alarmowe. To z okazji upamiętnienia 12.rocznicy katastrofy smoleńskiej,
Ale wielu samorządowców mówi "Nie" takim planom. Tak jest w Bielsku-Białej, gdzie przebywa wielu uchodźców wojennych z Ukrainy, którym tego typu alarmy kojarzą się po prostu źle.
- Szanujemy 12. rocznicę Katastrofy w Smoleńsku i stale jesteśmy sercami z bliskimi ofiar, niemniej wyjątkowa sytuacja naszych gości z Ukrainy sprawia, że jutrzejszy alarm o 8:41 jest w Bielsku-Białej odwołany - poinformował bielski ratusz.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy