Zazwyczaj, przemierzający trasę kierowcy nie myślą o tym, że na drogę w każdej chwili może wbiec jakieś zwierzę. Oczywiście, kiedy jadą jezdnią prowadzącą przez las dopuszczają taką możliwość, lecz na otwartej przestrzeni raczej nie zaprzątają sobie tym głowy. O tym, że należy być zawsze czujnym, tym bardziej, kiedy informuje o tym znaki, kiedy przekonał się kierowca opla. Na pszczyńskim odcinku „jedynki” stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, ponieważ chciał ratować zwierzę.
Pytany przez policjantów, jakie to było zwierzę, odpowiedział, że sarna. Pamiętał jeszcze, że zbliżała się 22.30, kiedy jechał spokojnie prawym pasem w kierunku Tychów. O tej porze ruch odbywał się normalnie i z pewnością nie spodziewał się żadnej niespodzianki na drodze. Wbiegające znienacka na jezdnię zwierzę było więc dla niego dużym zaskoczeniem. To wszystko, co był w stanie powiedzieć na temat przyczyny zdarzenia kierowca samochodu. O dalszym ciągu wydarzeń stanowiły bowiem sekundy. Właściciel Opla Astry, chcąc uniknąć zderzenia, odbił kierownicą w prawo. Niestety wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i ostatecznie wjechał do przydrożnego rowu, gdzie dodatkowo uderzył w przydrożne drzewo. Szczęśliwie, zarówno u kierowcy, jak i podróżującej z nim pasażerki, ratownicy stwierdzili jedynie ogólne potłuczenia.
POLICJA PRZYPOMINA: Warto pamiętać, że nigdy nie można mieć stuprocentowej gwarancji, że nagle przed maskę samochodu nie wskoczy jeleń, sarna lub dzik.
Dlatego warto wiedzieć, że...
- Dzikie zwierzęta najbardziej są aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu.
- Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza.
- Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Często tkwi w nim tak długo, aż nie pojawi się inny bodziec.
- Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne.
Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz zmniejsza dystans potrzebny do zatrzymania rozpędzonego auta.
Jeżeli dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce trójkątem ostrzegawczym. Pod żadnym pozorem nie należy dotykać zwierzęcia ani przewozić go w aucie. Niesie to ze sobą ryzyko zakażenia m.in. wścieklizną, poza tym ranne zwierzę może być niebezpieczne dla człowieka. W takiej sytuacji należy natychmiast zawiadomić policję. Przyjmujący zgłoszenie dyżurny poinformuje odpowiednie służby i lekarza weterynarii oraz skieruje na miejsce patrol policji.
źródło: KPP Pszczyna
Brak komentarzy