Decyzja zarządu jest również realizacją postulatu jaki zgłaszali samorządowcy podczas styczniowego spotkania z władzami regionu w Żywcu. Wówczas wójtowie apelowali o wsparcie finansowe dla miejscowego WOPR, które sprawuje opiekę na największym w tym rejonie zbiorniku – Jeziorze Żywieckim. Marszałek Chełstowski obiecał, że postulat ten zostanie rozwiązany w pierwszej kolejności w ramach podziału nadwyżki budżetowej.
- Sytuacja jest taka, że akwen jest na naszym terenie, ale my nim nie zarządzamy, tylko "Wody Polskie". Moglibyśmy inwestować w teren przy brzegu, co poprawiłoby bezpieczeństwo, ale wówczas wszelkie prace blokują ekolodzy. Robimy, co możemy - mówi burmistrz Żywca Antoni Szlagor.
Przypomnijmy, w roku 2016 ówczesny zarząd wycofał się z dofinansowania zadań realizowanych przez Wojewódzkie Wodne Ochotnicze Pogotowia Ratunkowe działające na obszarze województwa śląskiego. Obecny, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo mieszkańców i turystów przebywających w naszym regionie, przywrócił dofinansowanie jednostkom ratownictwa wodnego.
Do otwartego konkursu ofert zgłosiły się trzy podmioty z województwa śląskiego. Zarząd Województwa dofinansował Beskidzkie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Bielsku-Białej w kwocie 210 tys. złotych, Regionalne Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Częstochowie w kwocie 130 tys. złotych i Śląskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Katowicach w kwocie 160 tys. złotych.
Brak komentarzy