Podbeskidzie przyzwyczaiło, że potrafi porwać swoją grą na swoim stadionie, tym razem podopieczni trenera Brede zagrali znakomicie na terenie lidera i wygrali pewnie, wysoko i po meczu pełnym ciekawych akcji i ładnych goli.
Po wyrównanym początku Górale przejęli inicjatywę i po zagraniu Sierpiny Roginić w sytuacji sam na sam zachował się jak rasowy strzelec. Potem Roginić miał podobną okazję, jednak tym razem pokpił sprawę. Gracze Radomiaka tylko się bronili, grali, jakby nie chcieli utrzymać prowadzenia w tabeli,ale prawda jest taka, że to Podbeskidzie grało bardzo solidnie i nie dawało odetchnąć przeciwnikowi.
Gdy na początku drugiej połowy Rogonić zrewanżował się Sierpinie i ten podwyższył rezultat wydawało się, że jest po meczu. Rywal zdobył kontaktową bramkę i dzięki temu wróciły emocje. Zgasił się w ostatniej akcji meczu Ivan Martin.
AKTUALNA SYTUACJA W TABELI I LIGI
Radomiak - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-3 (0-1)
Nowak 73 - Roginić 22, Sierpina 50, Martin 90.
Pobeskidzie: Leszczyński - Jaroch, Osyra, Komor, Modelski – Danielak (78’ Ivan Martin), Bieroński (67’ Sopoćko), Figiel, Rakowski, Sierpina (92' Hilbrycht)– Roginić.
Brak komentarzy