Mieli dwa tygodnie na zebranie składu

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Sport, Wiadomości, 05.11.2019 08:30, PAN
Rozpoczął się nowy sezon w południowej grupie I ligi tenisistów stołowych. Honoru Podbeskidzia broni na tym szczeblu BISTS Bielsko-Biała.
Mieli dwa tygodnie na zebranie składu
W minionym sezonie bielszczanie zajęli drugie miejsce i grali w barażach o awans do Superligi, teraz cele są zgoła inne. Zespół ma w dorobku zaledwie dwa punkty i jego celem jest utrzymanie na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Skład, który tak wspaniale spisywał się w poprzednim cyklu rozgrywkowym, przeszedł do historii. Odszedł przede wszystkim lider zespołu Jarosław Tomicki, który w ostatniej chwili zdecydował się wrócić do macierzystego KTS Gliwice, który awansował do I ligi i Tomicki, który jest w jego władzach i prowadzi zajęcia z młodzieżą musiał podjąć trudną decyzję.

- Mieliśmy dwa tygodnie na skompletowanie składu - wyjaśnia zawodnik i działacz BISTS Krzysztof Jakubiec. - Udało się zebrać skład, ale to wszystko odbiło się na wynikach. Powinniśmy mieć więcej niż dwa punkty, ale nie ma co wracać do początku sezonu, przed nami najważniejsze mecze I rundy, chcemy wygrać trzy z nich i wydostać się z zagrożonej spadkiem strefy.

Nowym liderem zespołu został 35-letni Ukrainiec Ivan Katkov, którego wspierają były mistrz Małopolski Sebastian Lubaś oraz były medalista młodzieżowych mistrzostw Polski Krzysztof Kapik, który jest wychowankiem Podwawelskiego Kraków. W zespole jest także rutyniarz Marek Kądziela.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy

reklama
pełne wyniki i terminarz ›