W zamykającym 20. kolejkę meczu I ligi siatkarzy BBTS Bielsko-Biała pokonała na wyjeździe SMS Spała 3-1 i umocnił się na pozycji wicelidera rozgrywek.
Mecz miał jednostronny przebieg, choć momentami spalska młodzież nawiązywała walkę z kandydatem do awansu.
Czym jest SMS Spała? To drużyna składająca się z bardzo młodych chłopaków, którzy postawili na siatkówkę i naukę jednocześnie. To wylęgarnia talentów, która od PZPS dostała miejsce w I lidze i gra w niej będzie bez względu na zajęte miejsce. To przywilej, ale choćby mecz z BBTS pokazał, że w tej młodzieży coś drzemie. Młodzi walczą też dla siebie, chcą się pokazać, wypromować i zrobić w przyszłości karierę.
Póki co oparta na doświadczonych graczach ekipa BBTS pokazała młokosom miejsce w szeregu, zwłaszcza w I secie, gdy prowadziła różnica kilkunastu punktów. Kolejne dwa sety były wyrównane, najpierw końcówkę rozstrzygnęli na swoja korzyść bielszczanie, potem SMS Spała. Było 2-1 dla BBTS i w IV partii długo trwała wyrównana gra. Dopiero w końcówce punkty Olega Krikuna przesądziły, że BBTS zgarnął pełną pulę.
SMS PZPS I Spała – BBTS Bielsko-Biała 1:3 (18:25, 22:25, 25:22, 22:25)
BBTS: Bartosz Cedzyński, Jarosław Macionczyk, Michał
Makowski, Adrian Hunek, Oleg Krikun, Tomasz Piotrowski – Kajetan Marek
(libero) oraz Mateusz Frąc, Bartłomiej Oniszk, Kacper Popik, Bartłomiej
Dorosz.
Brak komentarzy