Trzeba mieć świadomość, że futsalowa drużyna z Polkowic grała jak z nut, ale dokładnie rok temu w pierwszej rundzie w Iidze. Wówczas zespół wygrał wszystkie mecze w rundzie i zbudował taką przewagę, że choć w serii rewanżowej niemal wyłącznie przegrywał, to utrzymał przewagę i awansował do elity. W niej drużynie idzie fatalnie, z 4. punktami zamyka ligową stawkę.
Starcie w Bielsku-Białej miało wybitnie jednostronny przebieg, omal nie zakończyło się dwucyfrowym zwycięstwem mistrzów Polski. Dla Rekordu to dobry sygnał, bo wkrótce rusza pierwszy etap zmagań w UEFA Futsal Cup, w którym aż się prosi o podobną skuteczność. Cieszy też powrót do gry Mikołaja Zastawnika, reprezentanta Polski.
Rekord Bielsko-Biała – Górnik Polkowice 9:0 (5:0)
Popławski 1, 19, 19, Biel 11, 38, Matheus 20, Rakić 32, Surmiak 32, Marek 35.
Rekord: Nawrat (Iwanek) – Popławski, Matheus, Surmiak, Marek, Rakić, Kubik, Leszczak, Biel, Krzempek, Zastawnik, Mura.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy