Według specjalistów z firmy Rankomat, średnie zarobki mieszkańców Bielska-Białej na poziomie 4276 zł netto miesięcznie sprawiły, że ich miasto znalazło się na 23. miejscu zestawienia. Taka wypłata pozwala na zakup 636 l benzyny, 602 l oleju napędowego albo 1358 l gazu LPG.
Ze śląskich miast na prawach powiatu w najgorszej sytuacji są Świętochłowice, które uplasowały się aż 39 miejsc niżej w tabeli. Na tle mieszkańców Bielska-Białej lepiej wypadają za to m.in. gliwiczanie (9. miejsce), katowiczanie (7. miejsce) oraz mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju, którzy znaleźli się na pierwszym miejscu w tabeli. Kierowcy w Jastrzębiu-Zdroju zarabiają średnio 2180 zł więcej od mieszkańców Bielska-Białej. Tym samym mogą kupić kilkaset litrów paliwa więcej.
Choć to niewielkie pocieszenie, to w Bielsku-Białej OC jest tańsze w porównaniu np. do średnich cen OC dla mieszkańców Katowic. W I półroczu 2022 roku za obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne w tym mieście kierowcy płacili 503 zł. W stolicy woj. śląskiego średnia składka OC wynosiła 17 zł więcej.
- Poziom zarobków w danym regionie nie wpływa na cenę polisy. Dlatego w Jastrzębiu-Zdrój pomimo najwyższej średniej pensji płaci się za OC wyjątkowo mało, bo 491 zł. Wpływ na wycenę polisy mają dane kierowcy, takie jak wiek i jego historia szkód oraz wykroczeń, a także dane techniczne jego pojazdu. Statystyki wypadkowe z regionu, po którym będzie się poruszać auto, również są brane pod uwagę w analizie ryzyka wystąpienia szkody – komentuje Daniel Bartosiewicz, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.
źródło: rankomat
Brak komentarzy