Prace nad projektem trwają od listopada tamtego roku. Ma wykluczyć ruch samochodowy w centrum miasta. Prace pochłoną ponad 250 mln złotych.
Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski wie, że jest to inwestycja długofalowa "to pewnie będzie wykraczało poza tę kadencję samorządu, ale niewiele" mówi.
Co to jest CENTRUM PRZESIADKOWE?
Obiekt ma powstać w rejonie dzisiejszego dworca PKP i PKS. Oba te podmioty mają być udziałowcami w tej inwestycji. Na razie trwają rozmowy przedstawicieli miasta z władzami poszczególnych spółek. Główny celem, który przyświeca twórcom centrum przesiadkowego, jest zmniejszenie ruchu samochodów osobowych - zarówno w mieście, jak i pomiędzy miastami. Inwestycja znacznie ułatwi poruszanie się po mieście osobom przyjeżdżającym do Bielska-Białej własnym transportem oraz bielszczanom korzystającym z kolei przy dojazdach do pracy do innych miast. Zakłada się, że w tym terenie możliwe jest stworzenie nawet 2 tys. miejsc postojowych.
Wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na koncepcję dla tego miejsca.
foto: wizualizacja MZD
Brak komentarzy