Ah, co to były za czasy, gdy podróżowało się pociągiem parowym na wakacje. Po pierwsze jechał on szybciej niż obecne pociągi, po drugie miał niepowtarzalną magię. Miłośników kolei nie brakuje, starci takie pociągi pamiętają, młodsi czarną, dymiącą lokomotywę mogą oglądać tylko medialnie.
No cóż. Niekoniecznie. W najbliższa sobotę (11 maja) Stowarzyszenie Kolej Beskidzka wspólnie z z Nowosądeckim Stowarzyszeniem Miłośników Kolei przygotowują niespodziankę. Z Chabówki do Żywca przyjedzie pociąg retro. Skład pociągnie, a jakże, ciuchcia, a wagony będą przedwojenne. Warto z sentymentu wziąć udział w wydarzeniu i pokazać dzieciom, jak dawniej się podróżowało.
Po przyjeździe pociągu do Żywca odbędzie on trasę do Jeleśni i z powrotem, a potem uda się w podróż powrotną do Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce. Przyjazd pociągu do Żywca zaplanowano na godzinę 12.30, zresztą taki pociąg będzie słychać, wszak nieodzownym znakiem rozpoznawczym ciuchci jest "nagły gwizd, nagły świst". Przejazd umilać będzie koncert kapeli góralskiej, góralski poczęstunek i mały piknik na stacji w Jeleśni. W drogę!
Odjazd ze stacji w Żywcu 13:44
Przyjazd Jeleśnia 14:10
Jeleśnia odjazd 14:35
Żywiec przyjazd 15:01
Brak komentarzy