- Okazało się, że kierujący nim 22-latek prowadził pojazd pomimo orzeczonego wobec niego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów za jazdę w stanie nietrzeźwości. W trakcie dalszej kontroli kierującego stróże prawa znaleźli przy nim ponad 20 gramów marihuany. Mundurowi zabezpieczyli narkotyki, a bielszczanin został zatrzymany - relacjonuje asp. szt. Roman Szybiak z KMP w Bielsku-Białej.
Policjanci przeszukali mieszkanie mężczyzny. Funkcjonariusze znaleźli jeszcze 30 g amfetaminy.
Śledczy ustalili, że znaczne ilości narkotyków posiadane przez zatrzymanego mężczyznę były przeznaczone na handel. Dowiedli także, że już wcześniej zajmował się tzw. dilerką. Jego klientami były także osoby małoletnie.
- Policjanci po zebraniu twardego materiału dowodowego doprowadzili bielszczanina do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, handlu nimi oraz prowadzenia pojazdu wbrew sądowemu zakazowi - dodaje rzecznik prasowy z bielskiego komisariatu.
Na wniosek śledczych 22-latek trafił do aresztu na 3 miesiące. Wkrótce o jego dalszym losie zadecyduje bielski sąd. Za zarzucane mu przestępstwa może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia.
Brak komentarzy