Bójka przed sklepem. Agresor zatrzymany

Region, Bielsko-Biała, Na sygnale, Wiadomości, 09.05.2019 14:00,
Sprawcę udało się schwytać dzięki obywatelskiej postawie anonimowego świadka.
Bójka przed sklepem. Agresor zatrzymany


Jak informuje bielska policja, zddarzenie miało miejsce 6 maja w Bielsku-Białej, w rejonie sklepu spożywczego przy ul. Wyzwolenia. tego dnia około godziny 20:00 pomiędzy dwoma mężczyznami przebywającymi w rejonie sklepu doszło do spięcia, które przerodziło się w rozbój.

- 28-latek zaatakował 44-latka, przewrócił go na ziemię i bił po całym ciele. Kiedy zaatakowany 44-latek nie mógł już się bronić napastnik skorzystał z okazji i skradł jego telefon komórkowy wartości 700 zł, a następnie zbiegł. Policję wezwał anonimowy świadek, podał rysopis i kierunek, w którym uciekł napastnik. Oficer dyżurny bielskiej komendy skierował na miejsce patrol policyjnych wywiadowców. Stróże prawa ustalili miejsce, gdzie mógł skryć się rozbójnik, a następnie zatrzymali go. 28-latek miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Policjanci odzyskali także skradziony telefon. Po nocy spędzonej w policyjnej izbie zatrzymań sprawca decyzją prokuratora został doprowadzony do sądu, który postanowił o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy - informuje bielska policja.

Bielscy śledczy ustalili, że nie było to jego pierwsze przestępstwo. Kilka lat temu był już karany za występki z użyciem przemocy, za które spędził w więzieniu 2,5 roku. Za popełniony teraz rozbój grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Na wyrok będzie oczekiwał w bielskim areszcie śledczym.


źródło: KMP Bielsko-Biała

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy