reklama

Dozór policyjny dla pijanego pirata drogowego

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Na sygnale, Wiadomości, 13.10.2020 08:58,
29-letni bielszczanin nie zatrzymał się do kontroli drogowej i znieważył interweniujących mundurowych. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dozór policyjny dla pijanego pirata drogowego

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 4 nad ranem, na bielskiej ulicy Komorowickiej. Policjanci z Komisariatu IV Policji w Bielsku-Białej podczas patrolu zauważyli osobowego forda, którego sposób jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, dając sygnały nakazujące zatrzymanie.

Kierowca jednak je zignorował i podjął ucieczkę, łamiąc po drodze wszelkie przepisy ruchu drogowego. Mundurowi ruszyli za nim. Kiedy zatrzymali forda, 29-latek zaczął znieważać mundurowych. Badanie policyjnym alkomatem dało wynik ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a pojazd, którym uciekał, został odholowany na policyjny parking.

Po wytrzeźwieniu 29-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej i znieważenia policjantów na służbie. Za wszystkie przestępstwa grozi mu kara nawet 5 lat więzienia. Prokurator objął mieszkańca Bielska-Białej policyjnym dozorem i zakazał jazdy jakimikolwiek pojazdami mechanicznymi. W przypadku, gdyby podejrzany złamał ten nakaz, może zostać tymczasowo aresztowany. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem bielski sąd.

źródło: KMP Bielsko-Biała

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy