Kolejne ataki na pokojowe zgromadzenie. Tym razem w Bielsku-Białej

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Na sygnale, Wiadomości, 24.08.2020 10:08, DK
W trakcie ataku najbardziej ucierpiała 16-letnia dziewczyna
Kolejne ataki na pokojowe zgromadzenie. Tym razem w Bielsku-Białej
O aktywności ugrupowań LGBT słyszy się od dawna. Hejt jednak nie pozostaje tylko w sferze internetowej. Coraz częściej słyszy się o przemocy fizycznej wobec osób LGBT. W niedzielę (23.08) około godziny 15:00 doszło do ataku na zgromadzonych wokół stoiska w Bielsku-Białej na ulicy 11 Listopada, na którym zbierane były podpisy w obronie aresztowanej Margot.


Jak relacjonują uczestnicy: – Nagle podbiegło do nas trzech zamaskowanych osobników krzycząc: wyp…ć pedały! – mówi organizator zgromadzenia, Mateusz Merta, członek zarządu Razem Podbeskidzie i władz krajowych młodzieżówki tej partii. – Zerwali z namiotu tęczową flagę i oblali nas jakąś brudną, śmierdzącą wodą. Kiedy zaatakowani zaczęli się bronić, jeden z bandytów użył do napaści gazu pieprzowego.

W trakcie ataku najbardziej ucierpiała 16-letnia dziewczyna. Bandyci byli zamaskowani. A jedyną rzeczą jaką po sobie pozostawili było wiadro, z którego chwilę wcześniej wylano niezidentyfikowaną śmierdzącą substancję. Legalne zgromadzenie zorganizowane było przez młodych ludzi z Razem Podbeskidzie.

Sprawę zgłoszono na policję. Uczestnicy zgromadzenia zostali przesłuchani. Trwa ustalanie sprawców napadu.

Jak czytamy na facebookowym profilu „Tęczowe Podbeskidzie”:

"Razem Podbeskidzie postanowiło włączyć się dziś w akcję Piszemy Listy do Margot. Niestety jej przebieg został zakłócony atakiem grupki młodych mężczyzn, którzy nie tylko oblali stolik i namiot z materiałami wiadrem z niezidentyfikowaną zawartością, ale też rozpylili w stronę paru uczestników wydarzenia gaz pieprzowy oraz zabrali tęczową flagę. Interweniowała policja.
Stanęliśmy twarzą w twarz z hejtem, który wyszedł poza słowa.
Listy, gdy wyschną, zostaną i tak wysłane; nie poddajemy się, ale też prosimy Was o ostrożność i dbanie o siebie.

EDIT: W komentarzach pojawiła się spiskowa teoria, w myśl której obecność wiadra na zdjęciu świadczy o mistyfikacji. Wyjaśniamy: nie wiemy, dlaczego sprawcy zostawili wiadro po ataku; oddalali się w sporym pośpiechu i w ogóle nie byli zbyt rozmowni, ale jak tylko policja ich namierzy, damy wam znać, żebyście mogli sami ich o to spytać. Zainteresowanych informujemy, że wiadro zostało zabezpieczone."

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy