Kilka dni temu media obiegła informacja na temat 37-letniego mieszkańca Czechowic-Dziedzic, który rzekomo miał nawiązać kontakt z osobą poniżej 15 roku życia i nakłaniać ją do innych czynności seksualnych. Wszystko za sprawą akcji grupy Elusive Child Protection Unit Poland, która była obywatelskim zatrzymaniem mężczyzny podejrzanego o czyny pedofilskie.
W tej sprawie jednak nie wszystko jest takie jak by się wydawało na początku.
Jak przekazuje nam prokuratura Rejonowa w Pszczynie. Mężczyzna, 37-latek mieszkaniec Czechowic-Dziedzic we wtorek 16 marca usłyszał zarzuty nieudolnego popełnienia przestępstwa w związku z art. 200a paragraf 2 Kodeksu Karnego, który mówi:
„Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 składa propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”
Śledczy ustalili, że mężczyzna pisał wiadomości przez komunikator internetowy z osobą dorosłą, która podawała się za osobę poniżej 15 roku życia.
Oskarżony twierdzi jednak, iż wiedział o tym, że osoba „po drugiej stronie ekranu” to osoba dorosła. Teraz będzie musiał się tłumaczyć przed sądem. Ciąg dalszy sprawy nastąpi...
Brak komentarzy