Paliła w piecu spodnie i plastikowe butelki. Obok leżał węgiel

Region, Bielsko-Biała, Na sygnale, Wiadomości, 30.12.2019 11:30, ap
Cała klatka schodowa była zadymiona. Sąsiedzi nie mogli oddychać. Okazało się, że jedna z lokatorek ogrzewała mieszkanie... plastikami i spodniami.
Paliła w piecu spodnie i plastikowe butelki. Obok leżał węgiel
W Wigilię przed godz. 22:00 dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie o bardzo dużym zadymieniu klatki schodowej w jednym z budynków socjalnych na ulicy Legionów w Czechowicach-Dziedzicach.



- Osoba zgłaszająca podczas rozmowy z dyżurnym stwierdziła, że jest tak duże zadymienie klatki schodowej, że nie można wejść i oddychać. Na miejsce został pilnie skierowany patrol straży miejskiej celem sprawdzenia zgłoszenia - relacjonują strażnicy miejscy w Czechowicach-Dziedzcach.

Zgłoszenie potwierdziło się. Klatka była cała zadymiona. Po przewietrzeniu klatki zlokalizowane zostało źródło zadymienia.

- Okazało się, że jedna z lokatorek postanowiła w piecu kuchennym rozpalić ogień, przykładając do niego odzież (jeansy itp.) oraz plastikowe odpady. - dodają funkcjonariusze.

Strażnicy wyjęli z pieca odpady i ugasili je wodą. Interweniujący mundurowi nie kryli jednak zdziwienia, gdyż, koło pieca lokatorka miała węgiel i nie potrafiła wytłumaczyć, dlaczego paliła materiały niedozwolone.

Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 zł.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy