Policjanci z z Rajczy zatrzymali dwóch 21-latków, którzy w późnych godzinach nocnych motorowerem, pojechali po zakup alkoholu. Nie byłoby w tym może nic niepokojącego, gdyby nie fakt, że kierowca był nietrzeźwy, posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami, jego motorower był niedopuszczony do ruchu, a on i jego pasażer złamali ograniczenia związane z przemieszczaniem się.
Jak informuje policja, w czwartek (9.04) około 23.40 w Lalikach policjanci z komisariatu w Rajczy zauważyli motorowerzystę, który wraz z pasażerem, jechał bez kasku. Policjanci zawrócili i zatrzymali kierowcę. Okazało się, że był to 21-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie blisko promil alkoholu.
Jego pasażer, również 21-latek, też był pod wpływem alkoholu. Jak się dodatkowo okazało, kierowca posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a motorower, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu. Jak ustalili policjanci, kierowca i jego pasażer, pojechali na stację paliw celem zakupu alkoholu. Naruszyli w ten sposób obowiązujące obostrzenia dotyczące przemieszczania się. Za popełnione przestępstwa kierowcy grozi kara nawet 3 lat więzienia. W zakresie załamania zakazów obowiązujących w związku z ogłoszonym stanem epidemii, w stosunku do obu 21-latków, policjanci sporządzili wnioski o ukaranie do sądu.
źródło: KPP Żywiec
Brak komentarzy