Jak informuje policja, w środę (3.07) kilka minut po 18.00, wzrok mundurowych przykuł samochód, którego kierowca miał problemy z utrzymaniem jednostajnego toru jazdy.
- Nauczeni doświadczeniem, mundurowi od razu dali sygnał do zatrzymania auta. Okazało się, że problemy z utrzymaniem go na jednym pasie było spowodowane wysokim stężeniem alkoholu w organizmie kontrolowanego. Badanie pokazało, że miał przeszło 2,5 promila (1,34mg/l). Szczęśliwie, skończyło się tylko na wydruku z alkomatu i zatrzymaniu prawa jazdy.Nie należy jednak zapominać, że pijani kierowcy wiozą śmierć! Dlatego zawsze reagujmy, kiedy widzimy tzw. wężykowatą jazdę samochodu po drodze. Dzwońmy wtedy do dyżurnego najbliższej jednostki policji i bądźmy z nim w stałym kontakcie, najlepiej aż do czasu przyjazdu patrol - apelują policjanci z KPP Pszczyna.
Brak komentarzy