Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w sobotę około 18.00. Starszy sierżant Piotr Pomietło, który na co dzień pełni służbę w zespole patrolowym komisariatu policji w Rajczy, będąc na urlopie, jechał samochodem przez Węgierską Górkę.
W pewnym momencie jego uwagę zwrócił peugeot, który jechał całą szerokością drogi powodując zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant postanowił jechać za podejrzanym samochodem, a jednocześnie o sytuacji poinformował mundurowych z Węgierskiej Górki. Kierowca peugeota dojechało do Ciśca, gdzie na ul. Wyszyńskiego zjechał na stację benzynową. Policjant wykorzystując ten moment wysiał ze swojego samochodu i zatrzymał go. Kierowca był agresywny, próbował się wyrwać i uciec.
Na miejsce dojechali policjanci z Węgierskiej Górki, którym sierżant przekazał kierowcę. Okazało się, że był to 44-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu teraz do 2 lat więzienia.
źródło: KPP Żywiec
Brak komentarzy