„Pomocy! Złodziej!" - takie wołanie usłyszał spacerujący ulicą Kolejową w Czechowicach-Dziedzicach mężczyzna.
Gdy zobaczył uciekającego rabusia, błyskawicznie ruszył za nim w pościg. Po chwili schwytał uciekiniera, który został przekazany w ręce policjantów. Jak się okazało, ujęty mężczyzna dokonał kradzieży portfela należącego do jednej z pracownic czechowickiej piekarni.
Do zdarzenia doszło w czwartek (4.04) około godziny 16.30 w Czechowicach-Dziedzicach.
Jak informuje policja, do pomieszczenia gospodarczego jednej z piekarni zakradł się 47-latek, który wykorzystał moment nieuwagi personelu i przeszukał damską torebkę, z której zabrał portfel.
- Kiedy pracownica zorientowała się, że wychodzący z piekarni mężczyzna ją okradł, wybiegła za nim i zaczęła wzywać pomocy. Dzięki odważnej reakcji jednego z przechodniów, który zareagował na krzyki kobiety, ruszył w pościg i ujął uciekiniera, złodziej został zatrzymany i oddany w ręce stróżów prawa z czechowickiego komisariatu. Skradziony portfel wraz z zawartością wrócił do właścicielki. Zatrzymany sprawca kradzieży miał w chwili zdarzenia ponad promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszał zarzuty kradzieży oraz gróźb karalnych, jakie kierował do bohaterskiego przechodnia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - informuje w komunikacie bielska policja.
źródło: KMP Bielsko-Biała
Brak komentarzy