Latem GOPR-owcy z Beskidów mają pełne ręce roboty, gdyż ładna pogoda sprawia, że wybieramy się na górskie wycieczki. W minioną niedzielę do poważnego wypadku doszło na Skrzycznym. Ze zgłoszenia wynikało, że
pod koleją na Hali Hondraski znajduje się kobieta z urazami kończyny
górnej i dolnej, urazem głowy oraz czasową utratą przytomności i
niepamięcią wsteczną. Z centrali wyruszył zespół samochodem terenowym
oraz ratownik na quadzie. Ze względu na poważne urazy oraz czas
transportu zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kobieta zabezpieczona przez ratowników GOPR została przekazana do
śmigłowca na Jaworzynie.
Kilka godzin później patrol Policji natknął
się na wypadek turystki w rejonie Szyndzielni. Po zabezpieczeniu
złamanego podudzia, poprosili o pomoc ratowników GOPR. Po dotarciu na
miejsce ratownicy ewakuowali kobietę ze szlaku i przetransportowali do
Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
W obu przypadkach poszkodowanych czeka długie i żmudne leczenia, tak więc wybierając się w góry, pamiętajmy, aby nie chodzić po nich samemu i by po prostu uważać i wybierać trasy dostosowane do własnych możliwości.
Brak komentarzy