W środę (29.01) ok. godz. 10:30 na bielskiej ulicy Chełmońskiego mundurowi z drogówki zatrzymali osobowego nissana.
- Podczas weryfikacji przez policjantów stanu licznika okazało się, że rozbieżności we wskazywanym przebiegu pojazdu z danymi posiadanymi przez policjantów sięgają ponad 100 tys. kilometrów. Mundurowi powiadomili o tym fakcie oficera dyżurnego bielskiej komendy, który na miejsce skierował technika kryminalistyki oraz policyjnego detektywa. Śledczy odkryli, że drogomierz pojazdu nie został cofnięty, ale w całości wymieniony. Jak się okazało, 30-letni właściciel pojazdu kilka miesięcy wcześniej wymienił całe urządzenie na „młodsze” - relacjonuje asp. sztab. Roman Szybiak z bielskiej komendy.
Przypomnijmy, że przepisy kodeksu karnego stanowią, że ingerowanie we wskazania drogomierza pojazdu jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Odpowiedzieć za ten występek może zarówno osoba, która licznik pojazdu cofa, jak i właściciel lub posiadacz pojazdu, zlecający taką usługę.
- Oczywiście drogomierz liczący przebieg pojazdu można wymienić, ale tylko w pewnych, z góry określonych sytuacjach. Mianowicie jest to możliwe tylko w przypadku jego uszkodzenia lub konieczności wymiany elementu z nim związanego. Ważne, aby w terminie 14 dni właściciel pojazdu z wymienionym licznikiem stawił się na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania odczytu drogomierza - wyjaśnia policjant.
Brak komentarzy