Coraz więcej połączeń kolejowych między ośrodkami w województwie śląskim a Krakowem
Trasę Katowice - Kraków remontowano przez ładnych parę lat. To była konieczność, bo stosunkowo krótki odcinek pociągi osobowe pokonywały w prawie dwie godziny. Od niedawna Koleje Śląskie uruchomiły nowe połączenia ze stolicą Małopolski, do której pociągi docierają w 67 minut, ale zatrzymują się nie na wszystkich stacjach. Oczywiście wciąż kursują składy osobowe, które dowożą ludzi do pracy.
Od 13 grudnia, a więc od dnia, kiedy obowiązywać będzie nowy rozkład jazdy przywrócono po wielu, wielu latach bezpośrednie połączenie z Żywca do Krakowa. Od kilku lat ze stolicy Małopolski można było dojechać do Żywca w każdy piątek i tak będzie nadal, natomiast do tej pory niedzielny kurs odbywał się jedynie z Żywca do Suchej Beskidzkiej, gdzie podróżni musieli długo czekać na połączenie do Krakowa.
Pierwszy kurs z Żywca do Krakowa ruszy w najbliższą niedzielę o godzinie 17.02. Połączenie takowe wymusiło niejako życie, ponieważ prywatni przewoźnicy w związku z pandemią ograniczają kursy. Podróżni docierający w piątek do Żywca z Krakowa będą mogli skomunikować się w kierunku do Katowic i Zwardonia, a ze Zwardonia do słowackiej Żiliny.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy