'Niemy protest' kobiet w Bielsku. ZUS ściąga banery

Region, Bielsko-Biała, Polityka, Na sygnale, Wiadomości, 08.01.2020 15:07, ap, foto: Kobiety na DG kontra ZUS
Matki kontra ZUS! W wielu miastach Polski przed siedzibami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odbywają się dzisiaj manifestacje. „Niemy protest" obowiązuje także w Bielsku-Białej. Nie widać go jednak, bo pracownicy ZUS-u ściągają banery rozwieszane przez uczestniczki.
'Niemy protest' kobiet w Bielsku. ZUS ściąga banery
"Nieme protesty" przed siedzibami ZUS-u

Kobiety prowadzące własną działalność gospodarczą mają dość!

Dzisiaj (8 stycznia) w wielu miastach przed siedzibami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odbywają się "nieme protesty" organizowane przez Grupę "Ruch Społeczny Kobiety na DK kontra ZUS".



Zdaniem uczestniczek, ZUS zastrasza i nęka kobiety ciężarne oraz matki licznymi kontrolami.

ZUS odpowiada, że kontrole to obowiązek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sprawdzanie kobiet prowadzących działalność gospodarczą ma na celu zlikwidować nadużycia w postaci zakładania firm na krótko przed porodem, tylko po to, by opłacać najwyższe składki i na macierzyńskim otrzymywać wysokie świadczenia.

Protestującym kobietom nie chodzi o to, by kontroli w ogóle nie było, ale, by ZUS m.in.: nie zmieniał wcześniej wystawionych pozytywnych decyzji, kontrolę prowadził przed przyznaniem świadczenia, zdefiniował kryteria "fikcyjności", nie zakłócał macierzyństwa.

"Niemy protest" polega na rozwieszaniu banerów z hasłami wyrażającymi niezadowolenie. Na plakatach widnieją hasła m.in : "Nie jestem fikcyjna" , "ZUS zmienia zdanie zabiera zasiłki wcześniej przyznane" , "Jestem matką. Protestuję! Nie ma mnie tu, bo pracuję. Właśnie ZUS mnie kontroluje".

Nie tylko niemy, ale i niewidoczny protest w Bielsku-Białej

W naszym mieście również odbywa się taki protest, ale go nie widać.

Pracownicy ZUS-u ściągają wywieszane przez kobiety banery. Uczestniczki twierdzą, że mają na to zgodę, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wręcz przeciwnie.

-Aby umieszczać jakiekolwiek materiały na obiektach lub terenie należącym do ZUS, trzeba mieć na to zgodę Zakładu. W tym przypadku takiej zgody nie było, dlatego poprosiliśmy Panie o przeniesienie tych materiałów gdzie indziej. Panie nie zrobiły tego, dlatego plakaty ściągnął (nie naruszając ich) pracownik ochrony - wyjaśnia Beata Kopczyńska, rzecznik prasowy ZUS.

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy