Przewodniczący bielskiej Rady Miejskiej z koronawirusem

Region, Bielsko-Biała, Żywiec, Polityka, Wiadomości, 22.07.2020 14:59, red
Badania potwierdziły, że znany bielski polityk zakaził się groźnym wirusem.
Przewodniczący bielskiej Rady Miejskiej z koronawirusem

Z dnia na dzień sanepid informuje o coraz większych ilościach zakażeń koronawirusa w regionie. O zakażeniu koronawirusem poinformował właśnie przewodniczący Rady Miejskiej w Bielsku - Białej Janusz Okrzesik. Na razie nie wiadomo jak to wpłynie na pracę bielskiego magistratu. Nie wykluczone, że urzędnicy będą musieli przejść kwarantannę.



Przewodniczący potwierdził informację na swoim facebooku:

Niestety, przypadków zakażeń koronawirusem z dnia na dzień jest coraz więcej. Badania potwierdziły własnie, że tym groźnym wirusem zakażony jest również przewodniczący bielskiej Rady Miejskiej Janusz Okrzesik.

Niewykluczone, że przynajmniej cześć pracowników bielskiego ratusza, którzy mieli ostatnio kontakt w przewodniczącym, trafi na przymusową kwarantannę, ale decyzje jeszcze nie zapadły. Wiadomo, że pracownicy biura Rady Miejskiej zostali skierowani na badania.
Wczoraj wieczorem dostałem wynik testu na COVID-19. Pozytywny. Teraz 14 dni kwarantanny. W związku z tym garść refleksji.
Po pierwsze: dobrze, że przechodzę w miarę łagodnie, przynajmniej na razie.
Po drugie: dobrze, że pomimo dobrego samopoczucia zdecydowałem się jednak na samoizolację i zrobienie testu. Z pewnością iluś tam ludzi uniknęło dzięki temu zakażenia.
Po trzecie: dobrze, że mam ogród ???? Współczuję kwarantanny w bloku na osiedlu...
Po czwarte: źle, że większość społeczeństwa już jakiś czas temu uznała, że wirus to „ściema”. Przez ostatnie tygodnie ludzie patrzyli na mnie jak na dziwaka, gdy zakładałem maseczkę czy rękawiczki. I to zarówno w sklepie jak w ratuszu. Ile usłyszałem agresywnych słów gdy zwracałem uwagę, że maseczki nie nosi się pod brodą albo gdy jakiś kolejny młodzian „z zaświadczeniem o astmie” wieszał się na mnie w kolejce do kasy. Ilu radnych krzywo patrzyło na mnie, gdy apelowałem o noszenie masek i dystans społeczny na sesjach, o częstsze korzystanie z możliwości, które daje elektronika i praca zdalna. Jeśli teraz ktokolwiek z tych „nieśmiertelnych” ma satysfakcję, że dopadło akurat mnie, to znaczy tylko tyle że ma kłopot z prawidłową oceną rzeczywistości. Bo noszenie masek (i stosowanie innych środków ostrożności) nie ma zabezpieczyć noszącego, lecz tych z którymi on się styka. Jeśli ja zakładałem maseczkę, chroniłem ich. Jeśli oni nie zakładali - narażali mnie. No i ktoś wreszcie mnie dosięgnął, teraz już nie dojdę czy w pracy czy w sklepie czy jeszcze w jakimś innym miejscu, nie ma to już większego znaczenia. Ale niech to będzie przestrogą dla tych, którzy obostrzenia lekceważą – ten wirus naprawdę istnieje, a Wasza lekkomyślność może odbić się na zdrowiu innych. Możecie uważać się za mądrzejszych od WHO, epidemiologów, lekarzy – ale róbcie to na własny rachunek, a nie ryzykując życie innych ludzi.
Dla odmiany tym, którzy się starają, powiem: Wasze staranie ma sens, bo nawet jeśli nie pomoże Wam, tak jak nie pomogło mi, to pomoże uchronić kogo innego. Zatem: ręce myć, maski nosić, lekarzy słuchać – wszystko oczywiście w granicach rozsądku ????
Do zobaczenia na początku sierpnia!


Poniżej - za sanepidem - prezentujemy aktualną sytuację epidemiologiczną w powiecie bielskim.


Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy