Decyzją Jarosława Klimaszewskiego prezydenta Bielska-Białej, w piątek (10.04) w mieście zawyją syreny alarmowe. Ma to związek z obchodami 10 rocznicy katastrofy smoleńskiej.
10 kwietnia o godzinie 8:41 przez minutę zawyją wszystkie syreny alarmowe w Bielska-Białej.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu TU-154M zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa osiemnastu parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.
Brak komentarzy