Odbyło się kolejne posiedzenie Zarządu Beskidzkiego Związku Powiatowo-Gminnego, w trakcie którego wójtowie, burmistrzowie oraz starosta powiatu bielskiego rozmawiali z pierwszym Wicewojewodą Śląskim Janem Chrząszczem o perspektywach rozwoju publicznego transportu zbiorowego w Powiat Bielski.
Poruszono
m.in. sprawy związane z tzw. „Funduszem rozwoju przewozów autobusowych o
charakterze użyteczności publicznej”, czyli dopłat do komunikacji
podmiejskiej, a także obawy związane z faktem, że związki takie jak bielski mogą być wykluczone z prawa do uzyskania dotacji do wozokilometra, co
przewiduje projekt przygotowywanej właśnie ustawy w tym zakresie.
Członkowie
Zarządu dyskutowali także o możliwości utraty zwrotu kosztów z tytułu
ustawowych ulg na bilety dla uczących się dzieci i młodzieży (tzw. ulga
marszałkowska) w związku z planami zmiany definicji „komunikacji
miejskiej” i objęcia nią także przewozów powiatowo-gminnych. Oznaczałoby
to, że dochody PKS-u uszczuplone zostałyby blisko o 2 mln złotych
rocznie, które musiałyby być uzupełnione przez poszczególne samorządy z
ich własnych budżetów.
W imieniu Zarządu Związku na ręce wojewody przewodniczący Zarządu i wójt Jaworza Radosław Ostałkiewicz
złożył stosowne pismo (z prośbą o jego przekazanie do właściwych agend
rządowych), w którym to władze Związku opisały ww. obawy i wnioski.
Warto
podkreślić, że już dzisiaj gminy i powiat wnoszą razem tytułem tzw.
rekompensaty, czyli swoistej dziury między kosztami komunikacji a
wpływami z biletów grubo ponad 9 milionów złotych.
Brak komentarzy