BBTS został liderem pierwszej ligi!

Tylko pierwszy set meczu z Avia mógł rozgrzać kibiców i dostarczył wielu emocji. Gościom trzeba oddać, że częściej w tym czasie byli na prowadzeniu i zaprezentowali kilka naprawdę ciekawych rozwiązań w ataku. Było 20-20 i wówczas bardzo dobrze zagrał Hunek z Piotrowskim i BBTS wygrał 25-23. W drugiej partii gospodarze wyraźnie podkręcili tempo i błyskawicznie dali sygnał rywalowi, że nie będzie miał łatwo. Od razu bielszczanie wyszli na prowadzenie 5-0, potem je tylko powiększali i w efekcie wygrali 25-18. Gracze ze Świdnika musieli postawić wszystko na jedną kartę, zrobuli to, ale byli zbyt słabi, by powstrzymać rozpędzonego przeciwnika.