Trudna końcówka jesieni zmusza szkoleniowców do kadrowych roszad, przesunięć zawodów. Bielszczankom wspaniale idzie w ekstralidze futsalu (w miniony weekend nie grały), znakomicie w Pucharze Polski, niemniej w elicie futbolowej zespół po I rundzie zajmie ostatnią pozycję. Zespół Rekordu czeka jeszcze zaległy mecz z mistrzem Polski z Sosnowca, a potem dziewczęta zmagać się będą o mistrzostwo Polski w futsalu i w młodzieżowych mistrzostwach halowych.
Zespół z Gdańska nie powala na kolana poziomem, dwie pierwsze bramki zdobył po wyraźnych błędach zawodniczek Rekordu, na pewno w formie sprzed kilku miesięcy Rekord nie wyjechałby znad morza z niczym. Pozostaje mieć nadzieję, że wiosną drużyna zagra lepiej i będzie jej dopisywać więcej szczęścia.
AP Lotos Gdańsk – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (2:0)
Szewczuk 23, Włodarczyk 43, Preuss 90 - Szafran 84.
Rekord: Berdys – Rżany, Tracz, Knysak, Kłębek (55 Szafran), Nowak, Moskała, Skolarz, Gąsiorek, Chóras, Nowacka (85 Czyż).
Brak komentarzy