Rozwój Katowice u siebie, a Rozwój na wyjazdach to dwie różne drużyny. Dla fanów klubu ze stolicy województwa dobrze się stało, że ich pupile podejmowali beniaminka z Przyszowic i odnieśli drugie bardzo przekonywujące zwycięstwo w sezonie.
Kuźnia Ustroń podejmowała innego beniaminka - Iskrę Pszczyna. Wygrana 3-0 przyszła stosunkowo łatwo, a bramki dla zwycięzców zdobyli Jakub Wojtyła, Arian Sikora oraz Bartosz Iskrzycki. W Czańcu doszło do starcia zespołów z sąsiednich gmin. Miejscowy LKS podejmował beniaminka z Łękawicy. Końcowy wynik - 1-1 jest na pewno bardziej sukcesem zespołu z powiatu żywieckiego. Gospodarze objęli prowadzenie na początku meczu po samobójczym strzale gracza Orła, do remisu doprowadził w 70 minucie Osmałek. MRKS Czechowice-Dziedzice podejmował rezerwy Podbeskidzia i wygrał 2-1, dzięki znakomitemu początkowi zawodów. Otóż po kwadransie miejscowi prowadzili 2-0 po golach Jonkisza i Szędzielarza. Potem do głosu doszli goście i po strzale Kręcichwosta zyskali kontakt. W drugiej połowie bramkowe okazje miały obie strony, lecz wynik już się nie zmienił. Liderem pozostała Unia Książenice, która w minionej kolejce pauzowała.
Brak komentarzy