Do października trwa przerwa w rozgrywkach ekstraklasy siatkarek. Nie znaczy to, że wolne mają zarówno zawodniczki,jak i klubowi działacze. Te pierwsze biorą udział w rozgrywkach reprezentacji, drudzy kompletują składy na kolejny cykl rozgrywkowy.
BKS Profi Credit Bielsko-Biała jest klubem, który oddał pierwszej reprezentacji najwięcej, bo aż cztery zawodniczki. Trzy z nich: Paulina Maj-Erwardt, Olivia
Różański i Emilia Mucha mają już za sobą występ w zawodach Volley Masters. Czwarta, Julia Nowicka leczy kontuzje, której nabawiła się na zgrupowaniu reprezentacji. - Szłam po prostu do asekuracji i
zrobiłam gwałtowny ruch w drugą stronę. Ten nagły zwrot spowodował, że
podwinęła mi się noga i skręciłam kostkę - tłumaczy rozgrywająca
bielskiej drużyny i reprezentacji Polski. Jak na razie nie wiadomo jak
długo potrwa jej przerwa w grze. - Nie wiem ile będę musiała pauzować. Z dnia na
dzień jest jednak coraz lepiej, ale jeszcze trochę czasu ta kostka
potrzebuje - mówi Julia Nowicka.
BKS ma ambitne plany związane z kolejnym sezonem w ekstraklasie. Nowe kontrakty z klubem podpisały trzy zawodniczki: Martyna Świrad, Kornelia Moskwa i OIlivia Różański. Działacze musieli się spieszyć, bo młode siatkarki były na celowniku ligowej konkurencji. Jest też jasne, że BKS będzie musiał zakontraktować kolejne siatkarki,
a więc transferowe lato zapowiada się bardzo ciekawie.
Brak komentarzy