Na razie zajęcia odbywają się w kilkuosobowych grupkach, a klub spełnia wszystkie bardzo rygorystyczne przepisy ustanowione dla klubów ekstraklasy oraz I i II ligi,
które 29 maja mają wrócić do gry. - 7 maja odbędą się w naszym klubie testy zawodników na koronawirusa, po nich zapewne zespół będzie mógł trenować
w komplecie - mówi rzecznik klubu Marcin Zarębski.
Atutem Górali jest w tej fazie baza, a więc trzy boiska do treningów, baza w Dankowicach i szeroka kadra. To ważne, bo przed startem rozgrywek nie można rozgrywać sparingów, więc trener Krzysztof Brede będzie musiał bazować na grach wewnętrznych. Przerwa w rozgrywkach sprawiła, że wyleczył kontuzję Tomasz Nowak, a w dalszej fazie sezonu brani pod uwagę będą inni rekonwalescenci.
Brak komentarzy