Zanim rozpoczął się mecz gracz Rekordu Bielsko Biała Michał Kubik otrzymał nagrodę za tytuł najlepszego strzelca Ligi Mistrzów.
Bielszczanie, którzy przed tygodniem zapewnili sobie mistrzowski tytuł postanowili, że szansę gry otrzymają zmiennicy, ale szybko te plany trzeba
było weryfikować, bo rewelacyjny beniaminek rozgrywek - Orzeł Laskowice objął prowadzenie 3-0. Goście musieli wygrać, by marzyć o brązowym medalu, więc zagrali dobrze i trzeba przyznać, że napędzili mistrzowi stracha.
Tyle tylko, że gdy liderzy mistrza Polski weszli do gry nie było mowy o litości i gracze Orła przekonali się na własnej skórze, co znaczy moc ekipy z Bielska-Białej. Gospodarze doprowadzili do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie, a po zmianie stron bramki Popławskiego i Marka dały Rekordowi kolejny sukces w lidze.
Rekord Bielsko-Biała - Orzeł Laskowice 5-3 (3-3)
Bramki: Popławski 2, Budniak, Marek, Bondar - Solano, Andrade, Morozov.
Rekord: Kałuża – Popławski, Bondar, Budniak, Janovsky, Gąsior, Dudek, Alex Viana, Surmiak, Łasak, Marek, Kubik, Nawrat, Iwanek
Brak komentarzy