Niemal dokładnie rok temu BBTS był niemal na dnie, ale wówczas klub zatrudnił nowego trenera Harrego Brokkinga i ekipa całkowicie zmieniła oblicze. Gdyby nie wiosenna pandemia zapewne BBTS grałby obecnie w PlusLidze, ale może dobrze się stało, bo i tak mecze odbywają się bez publiczności. Bielszczanie we Wrocławiu odnieśli dwunaste z rzędu zwycięstwo, zdecydowanie prowadzą w tabeli.
Mecz miał jednostronny przebieg, dwa pierwsze wygrane bardzo pewnie sety na moment uśpiły czujność BBTS, ale w czwartej partii wszystko wróciło do normy. MVP meczu wybrano rozgrywającego BTS Jarosława Macionczynka
eWinner Gwardia Wrocław - BBTS Bielsko-Biała 1:3 (16:25, 16:25, 25:22, 20:25)
BBTS: Macionczyk, Makowski, Siek, Krikun, Kapelus, Hunek oraz Marek, Jaglarski (libero) Gryc, Piotrowski, Popik.
Brak komentarzy