Pozyskali reprezentanta Polski

Reprezentant Polski, jeden z najskuteczniejszych zawodników ekstraklasy będzie na pewno wzmocnieniem kadry mistrzów Polski, która przechodzi gruntowną przebudowę. Klubowa strona Rekordu podaje, że pierwszy kontakt Leszczaka z futsalową elitą nastąpił w nieistniejącej już Lex Kancelarii Słomniki. To prawda, ale jeszcze ciekawszy jest prawdziwy początek miłości Leszczaka i futsalu. Otóż zawodnik ten jeszcze reprezentując barwy Wisły Kraków zdecydował się wesprzeć, razem z kolegą z "Białej Gwiazdy" Sebastianem Janikiem, jeden z klubów, który budował skład na finały młodzieżowych mistrzostw Polski U-18. Obaj dali słowo, że pojadą i go dotrzymali, za co ówczesny mistrz Polski nałożył na obu kary. I to pokazuje, jaki jest Leszczak i kto tak naprawdę zasilił bielski zespół. To chłopak z charakterem, piekielnie mocnym strzałem i człowiek, który zawsze dotrzymuje słowa. A dawna "wolta" wyszła mu na dobre, bo jako jedyny ze swojego pokolenia wiślaków gra w elicie, jest kadrowiczem, który awansował niedawno na Euro.