W meczu na szczycie I ligi kobiet piłkarki Tarnovii pokonały Rekord Bielsko-Biała 3-1
Tarnovii przez lata wystarczała gra na zapleczu ekstraklasy, ba nawet nie było wiadome, czy po ubiegłorocznej reformie rozgrywek klub przystąpi do rozgrywek, bo strumień pieniędzy ograniczył lokalny magistrat. Ostatecznie zespół zagrał, a pierwsza runda pokazała, że poziom nowej I ligi nie powala na kolana i młody zespół daje sobie świetnie radę. Kluczowe decyzje zapadły zimą, gdy postawiono w klubie na awans do futsalowej ekstraklasy /9udało się to po barażach z Wandą Kraków) oraz wzmocniono zespół przed startem rundy rewanżowej. Dało to pozytywny efekt, bo obecnie Tarnovia jest na ostatniej prostej, by sezon zamknąć podwójnym awansem do ekstraklasy. Dlaczego Tarnovii tak zależy? Odpowiedź jest bardzo prosta. To jeden z ośmiu małopolskich klubów, który ma w swojej historii grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. To klub, który po wielu latach gry na niższych szczeblach systematycznie się podnosi. Wychowała dwóch reprezentantów Polski Mateusza Klicha i Bartosza Kapustkę, ale w męskim futbolu chce trzymać czwartoligowego poziomu, natomiast skupiając u siebie najlepsze dziewczęta z okręgu tarnowskiego udało się wyselekcjonować grupę wychowanek, które wsparte kilkoma zawodniczkami z Krakowa zapewne osiągną sukces.
Rekord także zapewne awansuje do elity, ale sukces z drugiego miejsca smakuje jednak inaczej. I o to toczyła się gra w sobotnie popołudnie. Wygrała ją Tarnovia, która dysponowała pełnym składem i wcześniej niż Rekord zakończyła futsalowy sezon. To było widać na boisku. Liderka Tarnovii Katarzyna Białoszewska była za szybka dla zmęczonych trudami sezonu zawodniczek Rekordu, a Katarzynę Trytek powstrzymać jest bardzo trudno, bo choć to filigranowa zawodniczka, to znakomita technicznie i dysponująca bardzo dobrym uderzeniem. To dlatego podopieczne Jacka Ćwika zdobyły trzy punkty, a Rekordowi pozostaje nadzieja, że okazji do rewanżu będzie w kolejnym sezonie wiele.
Tarnovia Tarnów – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (1:0)
Białoszewska 21, Trytek 64, 76 - Moskała 90.
Rekord: Ciupa – Nowak, Skolarz, Cygan, Pietrzyk (75 Madeja), Włodarczyk, Knysak (75 Kłębek), Nowacka, Moskała, Adamek, Chóras (44 Czyż, 68 Rosak).
Brak komentarzy