Bohaterem meczu został rutynowany pomocnik Tomasz Nowak, który sprawiał ekipie czwartoligowego MKS najwięcej kłopotów i odcisnął też największe piętno na końcowym wyniku. W finale Rekord zagra na wyjeździe z Pniówkiem Pawłowice, a mecz wyznaczono na najbliższy wtorek o godzinie 15. Zwycięzca uzyska oprócz prestiżu i okazałego pucharu, także przepustkę do gier na szczeblu centralnym oraz nagrodę finansową.
MKS Myszków – Rekord Bielsko-Biała 1:3 (0:1)
Krupa 82 - Nowak 42, 90, Sobik 60.
Rekord: Żerdka – Gaudyn, Rucki, Madzia (61 Kareta), Byrtek, N. Wróblewski (46 Caputa), Nowak, Szymański, Czaicki, Sobik, Kasprzak (89 Ciućka).
Brak komentarzy