Po nieco ponad godzinie gry był remis 1-1, trzeciego seta wygrali pewnie bielszczanie, w czwartym pomogły zmiany dokonywane przez trenera BBTS i bielszczanie wygrali 3-1.
Rewanżowy mecz i ceremonia wręczania pucharu odbędzie się w przyszły czwartek w Tomaszowie. Jeśli wygra za trzy punkty Lechia sędziowie zarządzą rozegranie "złotego seta", który wyłoni triumfatora.
Dlaczego te rozgrywki są takie ważne?
Otóż pierwszoligowcy walczą o Puchar po raz pierwszy, a więc triumfator przejdzie do historii, a to już wystarczający powód, by się postarać. I obie ekipy naprawdę walczyły bardzo ambitnie.
BBTS Bielsko-Biała - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1 (25:22, 21:25, 25:16, 27:25)
BBTS: Macionczyk (5), Makowski (14), Cedzyński (9), Krikun (22), Kapelus (5), Hunek (13) oraz Marek (libero) Frąc (2), Popik, Żuk (5).
Brak komentarzy