Tym razem rywalem podopiecznych Andrzeja Szłapy był Team Lębork - beniaminek rozgrywek. Jak na zespół, który pierwszy raz gra w elicie i któremu przyszło
grać z mistrzem kraju, goście zaprezentowali się bardzo dobrze. Mówiąc krótko postawili się faworytowi i przez pół godziny stawiali zaciekły opór faworytowi.
Jako zespół zaprezentowali się godnie, ich kłopot polegał jednak na tym, że nie mieli w składzie takich indywidualności jak Alex Viana i Michał Kubik.
Brazylijczyk w barwach Rekordu stał się liderem tego zespołu, jest w kapitalnej formie, czaruje, strzela dogrywa. Stał się ojcem zwycięstwa mistrza kraju, zwycięstwa
zasłużonego, choć na pewno fani aż takich emocji się nie spodziewali.
Rekord Bielsko-Biała – LSSS Team Lębork 7:3 (2:1)
Viana 30, 31, 37, Janovsky 8, Kubik 13, 40, Popławski 33 - Madząg 12, Depta 30, Łapigrowski 32.
Rekord: Nawrat (Burzej) – Popławski, Kubik, Janovsky, Marek, Korpela, Matheus, Alex Viana, Surmiak, Bernardo, Hutyra, Twarkowski
Brak komentarzy