Minęło zaledwie kilka miesięcy od zakończenia kariery Przemysława Niemca, a polscy kibice znów będą mieli okazję zobaczyć go w kolarskim peletonie. Tym razem jednak pierwszy polski zwycięzca etapu Vuelta a Espana nie będzie się ścigał. Dołącza do ekipy Czesława Langa i będzie współpracował przy organizacji Tour de Pologne UCI World Tour.
- W 2014 roku zająłem piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. W 2018 roku ścigałem się po raz ostatni, a na czwartym etapie miałem zaszczyt przejechać przez Wilamowice, blisko miejsca, w którym mieszkam. Zatrzymałem się na chwilę aby przywitać się z żoną i dziećmi, a także kibicami. Zawsze podziwiałem Czesława Langa nie tylko za jego kolarskie sukcesy, ale także za to, co zrobił dla Tour de Pologne i polskiego kolarstwa. Dołożę starań, by TdP przejechał też przez moje rodzinne Pisarzowice – powiedział Przemysław Niemiec.
- Z Przemysławem Niemcem łączy nas specjalna relacja oparta na przyjaźni i wzajemnym szacunku, tak samo jak z Michałem Kwiatkowskim, Rafałem Majką, Maciejem Bodnarem, Tomaszem Marczyńskim i innymi czołowymi polskimi kolarzami. Wspaniała kariera Niemca może być przykładem dla młodych ludzi. Przyczynił się on w znaczącym stopniu do rozwoju polskiego kolarstwa i jestem przekonany, że jego doświadczenie i pasja będą pomocne w rozwoju Tour de Pologne. Jeśli chodzi o organizację trasy, przebieg wyścigu, bezpieczeństwo zawodów, zarządzanie logistyką, wiedza byłego zawodowego kolarza, który dopiero co zakończył karierę, będzie bardzo przydatna” – powiedział Czesław Lang, Dyrektor Generalny Tour de Pologne.
Już wiadomo, że meta V etapu tegorocznej edycji Tour de Pologne będzie w Bielsku-Białej.
foto: Archiwum 2018
Brak komentarzy