Początek meczu Rekordu ze Stalą Brzeg przebiegał pod dyktando gospodarzy, na co spory wpływ miał spóźniony przyjazd ekipy Stali, która szybko musiała przygotować się do gry.
Po wypracowaniu kilku okazji Szymański uzyskał dla Rekordu prowadzenie. Goście stosunkowo szybko się pozbierali się, doprowadzili do wyrównania i choć Szymański zdobył jeszcze jedną bramkę, a potem Stali przyszło grać w dziesiątkę (czerwona kartka dla Ogrodowskiego), to mecz miał wyrównany przebieg. Stal miała wyborną okazje, by wywieźć z Bielska-Białej punkt, jednak Celuch nie wykorzystał w drugiej połowie rzutu karnego. Mecz mógł się podobać, Rekord jest w fazie rozruchu, ale ta drużyna powinna z meczu na mecz grać lepiej.
Rekord Bielsko-Biała - Stal Brzeg 2-1 (2-1)
Szymański 7, 37 - Celuch 17.
Rekord: Kucharski – Żołna, Kareta
(36. Madzia), Mączka, Caputa, Iwanek, Wyroba (71. Waliczek), Szymański,
Gleń (59. Mucha), N. Wróblewski (71. Czaicki), Guzdek (59. Wróbel).
Brak komentarzy