Rekord Bielsko-Biała przewodzi w południowej grupie ekstraligi futsalu. Mało tego bielszczanki wygrały wszystkie dotychczas rozegrane mecze
Rekord podejmował brązowego medalistę poprzedniego sezonu AZS UEK Słomniczankę. Zespół ten zaczął sezon fatalnie i jest zagrożony spadkiem, ale były znakomity futsalista Krzysztof Kusia, który jest trenerem tej ekipy, robi wszystko, by zespół ponownie wprowadzić do play-off. W Bielsku-Białej, gdzie Kusia nie raz dawał się we znaki graczom Rekordu, jego zespół zagrał solidnie i na pewno z taką grą pozostanie w elicie.
Przyjezdne skupiły się grze w obronie i wyprowadzaniu kontr. W obu przypadkach wychodziło im to nieźle, bo Rekord choć wygrał zasłużenie, to wielu okazji nie stworzył, zaś zespół z Małopolski kilka razy stworzył poważne zagrożenie pod bramką rywala. Gospodynie zaskoczyły przeciwnika w końcówce I połowy, gdy w odstępie pół minuty zdobyły dwie bramki. Słomniczanka zdobyła kontaktowego gola, niemniej na więcej zespół gości nie było stać.
W innym meczu ostatnia w tabeli Wierzbowianka pokonała AZS UP Kraków 8-2, przez co sytuacja w dolnych rejonach tabeli stała się niezwykle ciekawa.
Rekord Bielsko-Biała – AZS UEK Słomniczanka Słomniki 3:1 (2:0)
Chóras 17, 25, Nowak 17 - Malota 22.
Rekord: Ciupa - Knysak, Moskała, Skolarz, Nowak, Pietrzyk, Nowacka, Chóras, Czyż, Kłębek, Cygan, Rosak, Gąsiorek, Majewska.
Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy
o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu,
usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na:
[email protected]
Brak komentarzy